Rewolucja w lotnictwie lokalnym?

Mowa tu o lotniskach użytku publicznego o ograniczonej certyfikacji, które będą działać na mocy krajowych, a nie unijnych przepisów. Dzięki temu zwolnione zostaną na przykład z takich obowiązków jak posiadanie profesjonalnego ogrodzenia, własnej straży pożarnej oraz innych służb. Porty takie nie będą musiały również posiadać planu generalnego, czyli dokumentu, na którym opiera się działalność lotniska. To wszystko ma się przyczynić do ograniczenia kosztów i rozwoju lokalnych lotnisk.

Według nowych przepisów powstanie podział na lotniska o sztucznej nawierzchni, lotniska bez sztucznej nawierzchni oraz lotniska dla śmigłowców. Powstanie równiez podział na lotniska działające całodobowo oraz obsługujące loty tylko w porze dziennej.

Rozporządzenia przewidują również to, że zarządy portów będą deklarować, jakie rodzaje lotów chcą obsługiwać.

Zaplanowano również utworzenie służby kierownika lotów – odpowiednika dyżurnego portu na dużych lotniskach.